Blog architekta

Autor: Michalak

Zachęcony kilkoma wpisami na formum architektura.info dotyczącymi architektury wnętrz postanowiłem stworzyć bloga w którym mam zamiar zaprezentować ciekawe/dziwne/intrygujące rozwiązania. Jeśli mi się nie powiedzie obiecuję wykasować tego bloga bardzo silnym elektromagnesem.

Zapraszam już wkrótce.


Nowy chodnik

Data publikacji: 01/10/2010

Obróbka płyt granitowych

Wczoraj zszokował mnie widok nowej posadzki na przystanku tramwajowym koło Pól Mokotowskich w Warszawie. Zastosowano ładne granitowe, płomieniowane (najprawdopodobniej) płyty. Szokiem jest sposób obróbki - załączam zdjęcie.

Komentarzy: 4

Interesujące, nowoczesne? ogrodzenie

Data publikacji: 13/09/2010

Spadło na nas trudne zadanie :) zaprojektowania fajnego ogrodzenia pasującego do nowoczesnej bryły budynku. Jakie zastosować materiały? Klien lub drewno. Problem jest z posadowieniem - nie mamy możliwości wykonania fundamentu na całej szerokości (rygorystyczne zapisy MPZP) do tego klient chciałby, aby ogrodzenie zasłaniało widok (wg MPZP musi być ażurowe, aby umożliwic migracje przedstawicielom drobnej fauny, czyli np. żabom)

Przeszukując sieć w poszukiwaniu fajnego ogrodzenia znalazłem takie przykłady kreatywności ludzkiej.

pozdawiam
Michalak

Komentarzy: 1

Podłoga i elewacja ze sklejki

Data publikacji: 18/05/2010

Sklejka na elewacji - www.archdaily.com

Zachwycony nowymi półkami ze sklejki zacząłem się zastanawiać jak sprawdziłaby się gdyby zastosować ją na podłogi i ściany.
Okazuje się, że nie ma zbyt wielu takich realizacji, ale jednak nieliczne są. Sklejka na podłodze wygląda świetnie. Na rynku mamy duży wybór sklejek - z widocznymi sękami lub bez, z drzewa egzotycznego, dębowe i in. Oczywiście największy wybór to sklejki brzozowe.
Sklejkę jak widać na obrazkach można delikatnie przecyklinować i polakierować lub olejować.
Jeszcze zbadam ten temat i na pewno do niego wrócę.

Komentarzy: 4

Naczelnik dzielnicy W.

Data publikacji: 10/06/2009

Zlozylem projekt do urzędu w dzielnicy W. w Warszawie, pojechalem go raz poprawić - jakieś drobiazki. ok. Za kilka dni znów - pojechałem. Inwestor otrzymał postanowienie, bez konkretów - że trzeba doprowadzić projekt do zgodności z ustawą. Ustnie powiedziano mi, że mam dopisać parę gówien. Poprawilem. Chcoć zgdodnie z Kodeksem Postepowania Administracyjnego Postanowienie powinno byc szczegółowe. Ale dobra, olalem to. Znów telefon - Naczelnik każe cofnąć szambo poza nieprzekraczalną linię zabudowy. Smietnik może zostać, ale szambo juz nie. Powiedziałem, że to nie jest budynek - do tego pod ziemią. Inspektor powiedział - "- Dwa miesiące temu tez tak uważałem - ale teraz mamy nowego Naczelnika. Jeśli Pan chce to proszę iść dyskutować z panią naczelnik. Ale odradzam, jeśli chcecie dostać pozwolenie." Dodam, że przypieprzyli się jeszcze niesłusznie do kilku rzeczy. Jeździłem do W. w sumie 4 razy. W jakim my kraju żyjemy? Nic się nie zmieniło. Mam do siebie pretensję, że pozwoliłem im na to. Ale Inwestor mnie błagał. I co tu robic?

Komentarzy: 2

Kurcze

Data publikacji: 21/10/2008

mygazines

nie mogę się wyjaić, nawet nie bardzo wiem czy ten wyraz się pisze w ten sposób.
Próbowałem coś ciekawego znaleźć we flickr i myspace, no i nic z tego.
Na dodatek zamknięto mygazines....
W tej przykrej sytuacji zmuszony jesem zaprosić za jakiś czas.... a magnes czeka w pogotowiu.
Tymaczsem

M

Komentarzy: 1